Mój pierwszy od dwóch tygodni weekend w domu. Dobrze czasami tak po prostu sobie pomieszkać:)
Maja na biwaku harcerskim, chłopcy gdzieś "w terenie". A my, siedzimy sobie z kubkami gorącej herbaty, słuchamy ulubionych płyt, czytamy...słowem, leniwie i błogo jesteśmy.
Dwa tygodnie temu w tym czasie byłam na konferencji w Gdańsku. Dobry czas, choć dość intensywnie przeżyty:).
Wróciłam, by już w piątek jechać na trzydniowy plener malarski w Lanckoronie. Malowania, przynajmniej w moim przypadku, nie było zbyt wiele, za to spędziłam czas na rozmowach, spacerach, wędrowaniu z aparatem po okolicy. I mimo, że nie przywiozłam stamtąd żadnego obrazu, nie uważam , że był to czas zmarnowany. Wręcz przeciwnie:) A przy okazji usłyszałam bardzo mądre stwierdzenie pewnego artysty, że "malowanie odbywa się w głowie". :)
Tak więc malowałam w głowie na całego mając nadzieję, że znajdzie to kiedyś odbicie na płótnie:)
Pozdrawiam:)
Witaj Asiu, znów masz fantastyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa pewno piękne obrazy powstały w Twojej głowie :) Bo te zrobine aparatem też są klimatyczne.. Pozdrawiam i życzę spokojnego wieczorku :)
OdpowiedzUsuń...i nawzajem:)
UsuńPiękne zdjęcia!!! Myślałam,ze te ptaszory na pierwszym zdjęciu to Twoja twórczość?
OdpowiedzUsuńDobrze jest czasami robić coś zupełnie innego od tego co się robi na co dzień. Wyjazd jak jeden tak drugi na pewno przyniesie duuużo nowej twórczości:D
Pozdrawiam Cię Asiu serdecznie:D
O, moje ulubione okno z niebieskim szkłem :)
OdpowiedzUsuńpieknie nam to pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:)))teraz czekamy na piękne obrazy-te z głowy:)))
OdpowiedzUsuńfajne zdjątka !
OdpowiedzUsuńTe rozjazdy Twoje widziane okiem aparatu niezwykłe. Czekam jak zaowocują one w twórczym Twoim działaniu. Jak już trochę pomieszkasz to może na bliższy wypad dasz się namówić:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam:)
piękne zdjęcia! Gdańsk uwielbiam więc miło było dzięki Tobie znowu "odwiedzić" to miasto. No i ptaszory z pierwszej foty mnie totalnie zauroczyły:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Piękne zdjęcia,Gdańsk w Twoim obiektywie niesamowity....a spokojnego weekendu zazdroszczę ci bardzo,u mnie jeszcze nie osiągalny....:)
OdpowiedzUsuńZdjecia z Gdanska i nie tylko fantastyczne.To swiatlo w stoczni zlapalas na obiektyw wspaniale!
OdpowiedzUsuńWidzialam juz Czlowieka z Nadzieji.Poruszyl mnie w wielu scenach,chyba dlatego ze bylam po czesci swiadkiem tamtych czasow?