Dziś jeszcze tylko malowanie jajek, ozdabianie mazurków, gotowanie pasztetu.... To rano. Później daję już sobie czas na wyciszenie...Jak byłam mała, Wielki Piątek zawsze budził we mnie lęk. Atmosfera smutku, cisza, bo w naszym domu w Wielki Piątek nie można było słuchać radia, ani oglądać telewizora...i ogromne poczucie winy. Dziś już oswoiłam ten dzień. Staram się , by wtedy trochę zwolnić, mieć czas dla Tego, dla którego tak często czasu nie mam..
A zamiast życzeń świątecznych chciałabym podzielić się słowami jednej z piosenek Antoniny Krzysztoń. Jej piosenki towarzyszą mi od wielu lat i niezmiennie wzruszają, pomagają i dają ukojenie, gdy nie najlepiej się dzieje, ale także dopełniają radość w moim życiu, gdy dzieje się dobrze...
To niezwykła osoba, fascynuje mnie swoją osobowością, stosunkiem do świata, do ludzi, do cierpienia...lecz przede wszystkim do Boga, o którym mówi bez zbędnego patosu, ale niezwykle szczerze i z wielką, wielką miłością....
Na jej koncertach zawsze odnoszę wrażenie jakby unosiła się dwa kroki nad ziemią....Mądra, ciepła osoba, której duchowość udziela się wszystkim wokoło....
Dobrych świąt Wszystkim!
Dziękuję
Za słodycz zasypiania
Dziękuje za zmęczenie
Dziękuje
Za rzeki wodospady
Za jasny blask płomieni
Dziękuje za pragnienie
Co tak słabości blisko
Dziękuje za cierpienie
Co uszlachetnia wszystko
Za to że kochać chcę
Choć lęk to budzi we mnie
Baranku
Dziękuje
Nie umierałeś nadaremnie
autor: K. Kryl
Za słodycz zasypiania
Dziękuje za zmęczenie
Dziękuje
Za rzeki wodospady
Za jasny blask płomieni
Dziękuje za pragnienie
Co tak słabości blisko
Dziękuje za cierpienie
Co uszlachetnia wszystko
Za to że kochać chcę
Choć lęk to budzi we mnie
Baranku
Dziękuje
Nie umierałeś nadaremnie
autor: K. Kryl
Piękne są słowa tej piosenki- oddają atmosferę tego dnia.. Wzajemnie życzymy Tobie i całej Twojej rodzinie wspaniałych i bardzo radosnych Świąt Wielkiej Nocy:) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń