No, właśnie. Z dumą pokazałam kolejne dzieła moich rąk rodzinie i usłyszałam pytanie:... a właściwie dlaczego nigdy nie szyjesz facetów??
-???...właściwie to nie wiem:)
Nie to, żebym miała coś przeciwko płci męskiej, ale chyba z większą przyjemnością ozdabia się anielice niż anioły:). Bo co takiemu aniołowi dołożyć do prostej szaty, żeby nie przesadzić?:)...a przesadzić bardzo łatwo:)
Za to anielice dużo zniosą:)
Cóż, dojrzewam wolno do popełnienia męskiej wersji, ale bardzo powoli...Póki co powstał śpioch- dziewczynka:)...ale w gaciach!!!:):)
Mila |
Powstała też anielica już w zdecydowanie letniej odsłonie:)
Julka |
I jeszcze jeden anioł, lniany, szyty na zamówienie. Musiałam bardzo się powstrzymywać, by nie dodać jakiegoś kolorowego akcentu:)
Basia |
To tyle... anielice moje:)
Pozdrawiam wszystkich i witam nowych obserwatorów:):), życząc radości z każdego nowego koloru tej wiosny! A będzie się działo już wkrótce!
W ostatnim czasie otrzymałam dwa miłe wyróżnienia od dziewczyn z blogu:
Cóż wiesz o pięknie
oraz z blogu:
Niespokojne Zacisze
Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję :).
a ten śpioch w gaciach prawie jak facet :)
OdpowiedzUsuńPrawie...bo z kokardkami we włosach:)..a i fryzura niezbyt męska:)
UsuńUwielbiam Twoje anioły. Są piękne.
OdpowiedzUsuń:)
Buziak
Kasia
Wszystko cudne ale lniana anielica wprost boska. Jeśli się nie pogniewasz to ja mam pomysł na facetowego anioła. Jeden na przykład w lnianych klimatach z wielkim słomianym lub jutowym kapeluszu na głowie z wielka konewką anioł - ogrodnik. Inny z papuga na ramieniu w niebieskich i kremowych tonacjach marynarz lu majtek okrętowy. A może dystyngowany jegomość w pięknym surducie lub fraku. Mam jeszcze kilka innych pomysłów ale jakoś mi odwagi brakuje aby zabrać się za szycie. Może kiedyś polepie je z gliny. Miłego dnia i mam nadzieję, że się nie gniewasz. Grzegorz.
OdpowiedzUsuńOczywiście,ze się nie gniewam:)Pomysły na męskie wersje świetne i z takim zaangażowaniem o tym piszesz, że będę musiała jakiegoś popełnić:)
UsuńRozpisałam, się rozpisałam i gdzieś znikło ;)
OdpowiedzUsuńKobiety znoszą, kobiety unoszą, kobiety się troszczą, kobiety się opiekują, głaszczą kochają, nie tylko sukienki ładnie noszą...
♥♥♥
piękne!
Pięknie napisałaś...kobiety wrażliwe są:)Faceci też, ale jakoś inaczej...i chyba dobrze:)
UsuńJa też bym tylko kobiety chyba szyła - anioł kojarzy mi się z troską, a za nią kobiecość równym krokiem ;)))
UsuńO, facet - anioł ogrodnik to fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚpioch w gaciach z powodzeniem może robić za faceta, więc niejako masz pierwsze koty za płoty :)
Jak zwykle wpadłam w zachwyt, piękne te twoje anioły.
Piękne anioły. Najbardziej przypadła mi do serca lniana anielica. A pomysł na anioła ogrodnika uważam za świetny. Ty miłośniczka kwiatów stworzysz na pewno cudnego ogrodnika.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękne prace, takie dopieszczone :)))
OdpowiedzUsuńAnielica lniana taka sepiowa...podoba mi sie bardzo a spioch tez..wszystkie mi sie podobaja...aniol ogrodnik niezly pomysl. mysle,ze bedziesz musiala go zrobic. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJak bym tak miała choć jedną, malutka dziewczynkę to porwałabym te Twoje anioły... a tak.... chociaż sobie popatrzę...
OdpowiedzUsuńChłopy nie są artystyczne i tyle :P
OdpowiedzUsuńTa anielica jest urocza :)))))
I tu się nie zgadzam!!! ;-) Choć zasadniczo tak jest ale zdarzają się wyjątki. Nawet jeśli tylko jeden to jest i nie był bym już taki zdecydowany w mówieniu, o takim nieartystycznym bycie facetów. Miłego dnia życzę, Grzegorz ;-).
UsuńI masz rację, Grzesiu. Twoje posty przeczą teorii Cysi:)...a książki Janusza Wiśniewskiego? Wrażliwość bardzo nietypowa dla męskiego gatunku.
UsuńAle, przyznasz, że większość facetów jednak nie jest"artystyczna":)...co nie znaczy, że pozbawiona wrażliwości.
....tobie też dobrego dnia:)
Stawiam na lnianą...takie mam zadęcie na len, nic nie poradzę, ale kolorowe też cudne:)
OdpowiedzUsuńJa tam zdecydowanie wolę oglądać anielice płci żeńskiej ;) Chociaż soper pomysły na facetów aniołów GREGORIUS przedstawia.
OdpowiedzUsuńLetnia Anielica cudna :)
...podobno anioły nie mają płci:):)
UsuńWszystko bardzo mi się podoba, pozdrawiam wiosennie:)
OdpowiedzUsuńCudne! Ja nie cierpię szycia ;) jak mam przyszyć guzik to mnie nerw bierze ;)
OdpowiedzUsuńJak ja mam przyszyć guzik, to mam tak samo:)
UsuńAnioły-CUDOWNE!!!
OdpowiedzUsuńA anioł=chłop?Jedno wyklucza drugie(hi,hi)
Pozdrawiam cieplutko:)
Ostro!:):)
UsuńCo jeszcze dodac przy tych wszystkich komplementach????
OdpowiedzUsuńChyba tylko tylko:tak trzymaj,korzystaj z mozliwosci jakie daje Ci dzien,bo efekty sa do pozazdroszczenia!
A Anioly to byly takie ,,bezplciowe" wiec moze i meskie wersje moga byc intrygujace.Sciskam,bo nie moge cie zastac w domu...
???? Jestem!:)
UsuńPiękne anioły, śliczna biżuteria, dekupaż , obrazy wszystko pięknie tworzysz:) Dziękuję za odwiedziny, rzeczywiście wiele jest podobieństw i pewnie w realu nie mogłybyśmy przestać gadać;)Też nie cierpię przyszywać guzików:DD !!
OdpowiedzUsuńMila,Julka , Basia są śliczne !!
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje anielice bez wyjątku :)
anioły magiczne, cudne!
OdpowiedzUsuńcudne anioły!
OdpowiedzUsuńUuu... jakie cudne! Julka bardzo mi do gustu przypadła.. I pasowałaby do reszty.. czy jest.. no wiesz, na sprzedaż?? :)
OdpowiedzUsuńA anioł-facet z przyjemnością obejrzę :)
(i pewnie zamówię do kolekcji.. hahahah)
Po takiej deklaracji muszę Go chyba uszyć:):):)
UsuńAsiu co tu dużo mówić -twoje anioły sa prześliczne. Uwielbiam te skromne w lnianych kieckach ale ta Julka w kwiecistej spodniczce z gustowna torebusią tez mnie bardzo ujęła.
OdpowiedzUsuń