Obserwatorzy

niedziela, 16 czerwca 2013

Ulotny powiew dojrzałości?:):)

 Jeszcze trochę w temacie poprzedniego posta:  Dmuchawce, tym razem malowany na płótnie, olej.
Dość duży:

"Powiew"  olej na płótnie  80 x 60
Czekam jeszcze kilka tygodni, by obraz pokryć warstwą laserunku, wtedy, mam nadzieję, ten "dmuchawcowy" puszek, będzie jeszcze bardziej puszysty. Póki, co nie da się tego zrobić, bo mogłabym sobie rozpuścić farbę:)


 Już kiedyś tak zrobiłam i mam nauczkę na całe życie:) Czasami potrzebny jest CZAS :):)

Drugi obraz bardziej energetyczny, przedstawia samotny kwiat maku, który już nie zachwyca świeżością, ale "dojrzałym" pięknem, mimo, że trochę nadszarpniętym wiatrem , słońcem i deszczem. Słowem...życie:)
"Dojrzałość" olej na płótnie 90 x 60






Dużo ciepłych myśli przesyłam do wszystkich moich koleżanek "blogowych", z którymi mogłam ostatnio spędzić fajny piątkowy wieczór w "realu":) .Sporo dobrej energii, wymiana doświadczeń, babskie ploteczki, słowem to co sprawia, że rozmowa ma "smak", który czuje się jeszcze długo po rozstaniu.
Dzięki dziewczyny!:)

14 komentarzy:

  1. Och ten laserunek i cierpliwość - zazdroszczę :)
    Ja jak wracam po czasie do nieskończonego to już mam inna jego wizję i przemalowuję, jakby tak prześwietlać laserem warstwy okazało by się wiele ciekawego hahaha :)
    Dmuchawce cudne, maki równiez, a rozmowy i spotkanie w realu - no zazdroszczę, bo sama bym chciała poznac i Ciebie i Agatkę ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Maryś, ale pomyśl jak potomni będą odkrywali te Twoje "warstwy"!
    Mam nadzieję,ze kiedyś uda się nam spotkać w "realu". Też bardzo, bardzo bym chciała. A jak już będziemy chcieć we trzy bardzo mocno, to z całą pewnością się stanie!:):)

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja Ci DZIĘKUJĘ za przemiłe spotkanie:))mam nadzieję ,że nie ostatnie:)))świetny obraz z dmuchawcami:)pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu:)czy pamiętasz swoje obrazy z zimowej wystawy w bibliotece?:)czy to były takie stare zaułki?:)pozdrawiam

      Usuń
  4. Oczu oderwać nie sposób od Twoich dmuchawców... :) Cudne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne dmuchawce latawce i mak :)) moje ulubione :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Hello,zgłasza się wreszcie Agnieszka 2 ;)))Asiu,ja tez bardzo się cieszę z naszego spotkania,jesteście cudownie pozytywnie zakręcone,fajnie było spędzic z Wami ten czas;)Tego było mi trzeba;))
    A Ty mnie zadziwiasz swoimi wszechstronnymi zdolnościami.....dmuchawce piękne:)pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń