Dwie nowe akwarelki do pewnego "tryptyku" irysowego :)
Mam nadzieję, że się spodobają:)
Malowałam, słuchając nowej płyty Magdy Umer :" Duety. Tak młodo jak teraz."
Polecam z całego serca. Choć wszystkie, bez wyjątku piękne, mam kilka ulubionych utworów: "Płachta nieba", "Pora by się rozstać", "W żółtych płomieniach liści". Mogę słuchać w kółko:).
Dobrze Iwonko, że mnie trochę podgoniłaś, bo dzięki temu zafundowałam sobie fajny dzień:)
Myślę,że mogłabym częściej siadać do akwareli, ale jak sobie pomyślę, że trzeba wyjmować te wszystkie potrzebne szpargały, to mi się odechciewa. Podobnie zresztą jest z maszyną do szycia, filcowaniem itp. Też tak macie?
Fajnie by było mieć choć maleńkie pomieszczenie (czyt. szumnie zwane pracownią), gdzie wszystko byłoby "na wierzchu":). Cóż, na razie marzenie, ale może w końcu uda się zrealizować?:)
Pytanie tylko, czy wtedy faktycznie będzie chciało mi się chcieć:):)
Dobrego weekendu! Znajdźcie czas:)
***
Twoje irysy są bajkowe, chyba nikt nigdy nie oddał lepiej ich wnętrza...
OdpowiedzUsuńBasiu, komplement grubo na wyrost:)Ale i tak bardzo Ci dziękuję i przesyłam życzenia wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńPiękne irysy! Podziwiam:) Czy malujesz też w oleju ?
OdpowiedzUsuńTak:)Niektóre można zobaczyć w postach w zakładce na bocznym pasku :
OdpowiedzUsuńEtykiety: obrazy olejne.
Pozdrawiam:)
Są takie piękne i radosne!
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko:)
UsuńTeż tak mam, że niby chciałabym coś tworzyć, ale nie chce mi się tego wszystkiego wyciągać. :)
OdpowiedzUsuńAkwarele przepiękne. :D
Myślę,że jest nas więcej:):)
Usuńa mi brak czasu i jak już wszystko wyjmę to czasu zabraknie na tworzenie :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI really like you post good blog,Thanks for your sharing.
OdpowiedzUsuńเย็ดสาว