Obserwatorzy

poniedziałek, 14 maja 2012

Jane Birkin , poduchy i.... małe "conieco":)




Wczoraj udało mi się być na świetnym koncercie Jane Birkin :"Serge Gainsbourg & Jane via Japan". Jane Birkin, mimo upływu lat, wygląda i śpiewa pięknie. Emocjonalnie, z wrażliwością, w charakterystyczny dla niej sposób, zaśpiewała cudownie! Uśmiech, który nie schodził z jej twarzy i życzliwość, którą emanowała, sprawił, że bardzo szybko nawiązała kontakt z publicznością. Dodatkową atrakcją i dopełnieniem tego koncertu, byli muzycy, którzy towarzyszyli Jane Birkin. Perfekcyjni, zdolni, młodzi ludzie z Japonii. Wszystkie piosenki zaśpiewane w języku francuskim. Uczta dla uszu i serca.
A dla równowagi proza (ż)sz...ycia:)
Uszyłam ostatnio trochę rzeczy.  Będę je Wam dawkować, żeby nie zanudzić:)
Dzisiaj poduchy:






A na deser przepis na błyskawiczne i smaczne muffinki (przepis z blogu "Drobiazgi domowe", lekko tylko zmodyfikowany) :


 Składniki:
 2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
1łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
cukier waniliowy
bakalie: orzechy, migdały, rodzynki, żurawina, słonecznik, słowem co tam kto ma.
tabliczka czekolady
1/2 szklanki oleju
1szklanka jogurtu naturalnego lub kefiru
2 jajka

Wszystkie składniki połączyć mikserem . Do każdej porcji  ciasta dodać kostkę czekolady. Piec w 180 stopniach Celsjusza  ok. 15 min. Sprawdzić patyczkiem:)
Po wyjęciu polukrować lub posypać cukrem pudrem.
 Znikają szybciej niż powstają:)


Bon appetit!

22 komentarze:

  1. oj poduchy piekne :) a muffinki, no cóż smakowicie wygladaja a ja na diecie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohhh Ile ja bym dałam za taki koncert. Na brzmienie jej imienia mam w uszach:
    Di Doo Dah
    A potem obraz z filmu "Piękna Złośnica" - niezwykła postać...
    A poduchy apetyczne, takie pączusie - razem z muffinkami tworzą niezłą brygadę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Di Doo Dah, było, a jakże:) Niezwykła..... to też się zgadza:)

      Usuń
  3. Zazdroszczę Ci udziału w tym koncercie, gdyż kocham francuska piosenkę.
    A poduchy świetne.)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe poduchy, w sam raz na moja kanapę;):D Mufinki..mniam:)
    Zapraszam po wyróżnienie, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne poduchy, bardzo ładne kolory no i ta piękna koroneczka:) A wypieki bardzo smakowicie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne poduchy, najbardziej podoba mi się ta brązowa ;-) Mam pytanko o wkład - gdzie można kupić okrągły wkład?

    OdpowiedzUsuń
  7. I tym razem poruszona została moja struna zazdrości korzystania z takich kulturalnych smakołyków...och...fajnie Ci:))) Poduchy w moich ulubionych...beż, kakao z bielą...mniam:)Superaśne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. poduchy w odcieniu kawy z mlekiem - cudne, pasowały by idealnie do mojego nowego wystroju salonu, który dopiero powstaje w myslach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Poduchy bardzo romantyczne. A przepis zapisałam do wypróbowania.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. te z koronka sa przepiękne:))))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszne wyszystko: i chansons i poduchy i muffins!!!
    Sciskam ciepko choc za oknem psia pogoga:lekki deszcz ze ...sniegiem-a moje kwiaty marzna!!

    OdpowiedzUsuń
  12. a dlaczego stalam sie ,,unknown" to nie wiem!!
    siostra

    OdpowiedzUsuń
  13. Superowe poduchy! Pozdrowionka ślę! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba czytasz w moich myślach ;D Szukałam przepisu na muffinki i mam:D dzieki! Poduszki piękniste!!!!!

    OdpowiedzUsuń