Ostatnio wychodziłam z domu o 7.30, wracałam o 19.30-ści i ni jak nie mogłam obfocić tego co zrobiłam. Na szczęście weekend był dla mnie łaskawy, więc mam Wam co pokazać:).
A Natura czaruje, zachwyca i powoduje, że żyć się chce mocniej i rośnie w człowieku pragnienie, by tego światła, kolorów i ciepła zagarnąć jak najwięcej, bo już niebawem zostanie nam to zabrane. Dlatego dziś większość dnia spędziliśmy na wędrówkach. Cudnie było!
Trochę tych cudowności zatrzymałam w kadrze. Będą przeplatały dość oszczędne w kolorze akwarele.
Ta akwarela została namalowana w ramach ćwiczenia warsztatu. Wzorowana jest na pięknej akwareli Izabeli Kornas. Zachwyciła mnie lekkością i niedopowiedzeniem... Tak trudno czasem, zatrzymać pędzel przy malowaniu akwareli. A przecież w tej technice to bardzo ważne, tworzy klimat całej pracy...
dzis w biegu, ale jutro wracam na spokojnie ;)))
OdpowiedzUsuńCudne (wiesz jak ja kocham Twoje akwarele...)
A ty wiesz jak takie słowa z Twoich ust, są dla mnie ważne:)
Usuńzawstydzasz... W życiu nie uzyskam tej lekkości... Nawet sie nie mierzę z tym. Wiesz, że kocham akwarele, ale Twoje kwiaty podziwiam zawsze nadajesz im takiej ulotności jakiej nawet natura nie wzgardzi... Są prześliczne!
UsuńAle piękne akwarele... lekkie, cudne
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńCudowności!! A te zielone dmuchawce mnie powaliły... Pozdrowienia ślę! :)
OdpowiedzUsuńOdwzajemniam, oczywiście:)
UsuńJak zwykle akwarelki śliczne :-). Czy ja się doczekam jakiegoś maila ?? :-)))))))))))
OdpowiedzUsuńWysłałam:)
UsuńAkwarele cudne:))))jestem zachwycona:))))
OdpowiedzUsuńOjojoj, ale cudowności. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim urokiem Twoich prac, zarówno tych malarskich, jak i fotograficznych. Życzę du....żo czasu na realizowanie pasji. Jola
OdpowiedzUsuńDzięki za życzenia:) Może jakimś cudem doba się nieco rozciągnie:)
UsuńPIekne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Bardzo spodobalo mi sie to okreslenie...niedopowiedzenie...wlasnie ja lubie takie niedopowiedzenia w malarstwie, zawsze mi brakowalo slowa na okreslnie tego wlasnie wrazenia...a Twoj swiat , ten na fotografii i ten malowany, zachwyca mnie bardzo! usciski czule
OdpowiedzUsuńDzięki za dobre słowo. Uściski odwzajemniam:)
UsuńDmuchawce na akwareli są boskie! Dużo pięknych jesiennych fotek udało ci się uchwycić. U nas coś dzisiaj słoneczna jesień poszła w świat, mam nadzieje że jeszcze wróci.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak dużo:)
UsuńAle trudno się opanować, gdy wszystko wokoło krzyczy kolorami:)
Naprawdę przepiękne są Twoje prace. I zdjęcia natury również.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńJestes w kwiatowach akwarelach po prostu bardzo dobra siostrzyczko!!Wszystkie sa piekne.Zycze ci abys znajdowala nadal czas na malowanie,no bo co ja bede sobie ogladac,podziwiac i czytac??
OdpowiedzUsuńA kolory natury jednorazowe,fascynuje ich przemijanie w czasie i swietle...
Nie poddam się bez walki:):)
OdpowiedzUsuńPrzepięknee są Twioje prace !!! I zdjęcia jesienne piękne :)) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńKlimat tych prac, jest taki spokojny, relaksacyjny.. ach rozmarzyłam się..
OdpowiedzUsuń