Obserwatorzy

niedziela, 7 października 2012

Biżu dłuuugie i ceramiczne:)

 Chwilę mnie nie było w  blogowym świecie, bo cieszyłam się obcowaniem z Naturą i Bratnimi Duszami "po pędzlu":),  na plenerze malarskim. O tym co się tam działo ( nie o wszystkim, ma się rozumieć:)), opowiem w następnym poście, ale czekam na odrobinę słońca, by zrobić zdjęcia pracom, które tam powstały.
Dzisiejszy post będzie głównie ilustrowany:) , co przy tej pogodzie za oknem może i  wskazane...trochę koloru wprowadzi w ten deszczowy dzień:)
Jesień idzie, dziewczyny coraz częściej zakładają golfy i swetry, do których aż się prosi założyć coś dłuższego z biżu:). Tak powstała seria długich naszyjników, które kolorem mają rozpraszać jesienną szarość.



















No i jeszcze kilka "wisiorów"  ceramicznych łączonych z koralem, drewnem i czym tam jeszcze pasowało do ogólnej koncepcji:):)















Uf, mam nadzieję, ze Was nie zanudziłam:):) Kolczyki załączę następnym razem.:)
Pozdrawiam serdecznie, zwłaszcza nowe osoby na moim blogu:)



10 komentarzy:

  1. Piekne, wszystkie , jak jeden mąż :)))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne. Delikatne. Bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie, kolorowo i bardzo oryginalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzenko, przy Twoich "wywijasach" wymiękają.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięęęękne! Najbardziej podobają mi się te ostatnie wisiory - mam słabość do ceramiki :) Chyba muszę odkurzyć swoje koralikowe królestwo i wyczarować coś nowego. Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ostatnio ceramika skutecznie zajmuje ręce i głowę:)

      Usuń
  6. Piękna biżuteria! Szczególnie wisiory mi się podobają,bardzo lubię :) I przepraszam za anioły,dopiero po dokładniejszym wczytaniu się zauważyłam,że są Twoje.W każdym razie-piękne!Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne ten w fioletach i niebisko-zielonosciach moje faworyty ,cudne!
    pozdarwiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne, aż żal, że nie noszę bizuterii

    OdpowiedzUsuń