...i jeszcze trochę biżuteryjnych drobiazgów
.....pierścionki i kolczyki:
....a w kuchni proza życia: kapusta się kisi i bananowe babki się pieką....:)
Przepis na babkę, banalny:
1 jajko
3/4 szklanki cukru
1i 3/4 szklanki mąki
3/4 kostki roztopionej margaryny
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 banany
Banany rozgnieść na papkę. Wszystkie składniki wymieszać. W wersji "wypaśnej "można dodać bakalie:)
Piec ok. 30 min. w 180 st. z termoobiegiem.
Smacznego!!
Och...mam słabość do ceramiki... :) Cudna! A pozostałe biżutki i zdjęcia też piękne! :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńpiękne, wszystko piękne:)
OdpowiedzUsuńUrocza biżuteria. Ja teraz wsiąkłam w wyplatane bransoletki, tylko żałuję, że posiadam tak mało ceramiki...
OdpowiedzUsuńCo do bananowca, to wygląda przepysznie! Muszę poszukać jakiegoś przepisu bez jaj, bo mały ma alergię, a mogę się założyć, że oszeleje na punkcie tego smakołyku :)
Mocno ściskam!
pierscionki superowe :) a babki bananowej nigdy jeszcze nie jadłam ...;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
uuuu... ale pierścienie.... się zakochałam...
OdpowiedzUsuńWitam! Zapraszam po odbiór wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń