Obserwatorzy

niedziela, 23 lutego 2014

Anioły i książka, którą trzeba przeczytać:)

   Od dłuższego czasu  nie  trafiłam na książkę, która by tak mnie poruszyła, towarzyszyła myślom i sprawiła, że wszystko wokół stało się na jakiś czas mniej ważne.
"Powtórnie narodzony"   Margaret Mazzantini, to książka o miłości, ale nie ckliwy romans, opowieść o ludzkich wyborach, o dobroci, o nienawiści, jaką niesie z sobą wojna, o poszukiwaniu swojego ja w życiu. O tym wszystkim,  co pisze ludzkie życie...
Nic w tej książce nie jest oczywiste. Wydaje się, że już wiemy, gdy nagle następuje zwrot akcji, który zmienia wszystko. Właściwie do ostatnich stron trudno domyślić się zakończenia tej historii. Mądra książka, w której jest  miejsce na szaleństwo uczuć, radość z bycia razem, ale też ból, próby jego oswajania, gorycz, utracone nadzieje. Trafia w najgłębsze pokłady duszy.
Czyta się jednym tchem, przez śmiech i przez łzy... 
Dopełnieniem tej histori, a właściwie  puentą,  jest intrygująca okładka  książki.

Na jej podstawie  powstał również film z Penelope  Cruz w roli głównej. Z pewnością zobaczę, ale mimo wszystko na pierwszy rzut gorąco polecam książkę.
A na dodatek do recenzji,  anioły dwa:
Duży, ok. 50cm anioł  Irenka  






....i drugi, mniejszy  Wanda:)







Pozdrawiam i życzę cudownych chwil z książką!



                                   
Opowiada

9 komentarzy:

  1. Anielice cudowne i pięknie się wpisują w wiosenną pogodę:)książki jestem bardzo ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow sliczne te aniolki! A ksiazki jestem teraz bardzo ciekawa... Chyba przeczytam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Irenka taka romantyczna a Wandzia taka wiosenna.Obie śliczne.Pozdrawiam:-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiu cudowne wiosenne prace :-))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne Anioły ,a książkę na pewno przeczytam
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne anioły:)muszę dopisać książkę do stosu do przeczytania:))teraz czytam "Szmaragdowa tablica"Carli Montero,też świetna książka polecam Ci :)jest o rabowaniu dzieł sztuki podczas wojny przez nazistów:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ cudne, takie delikatne te Twoje anioły!
    Książkę zapisuję na listę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Asiu, przepiękne są Twoje Anioły! Książki nie czytałam...być może kiedyś...
    Serdecznie Cię pozdrawiam:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Anioł piękny i zagoszczę u Ciebie na dłużej. Dodaję blog do ulubionych, a w wolnej chwili zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń