Tak jak już kiedyś pisałam anioły są w naszym domu wszechobecne. Przywożę je z różnych miejsc, z wakacyjnych wojaży, dostaję w prezencie, wreszcie czasami popełniam je sama:);) Nie wiem dokładnie ile liczy ta moja kolekcja, ale też nie ma to dla mnie większego znaczenia. Ważne są raczej skojarzenia, które każdy z nich budzi. Czasami jest to wspomnienie jakiegoś konkretnego miejsca, cudnych, ciepłych wakacji, czasami myśl o kimś kto tego anioła podarował.... Każdy z nich jest na swój sposób ważny, ale oczywiście mam kilka swoich ulubionych.
A tutaj mieszka część moich skrzydlatych wspomnień. Reszta rozpierzchła się po kątach całego mieszkania:)
Aniołom zawsze jakoś blisko do poezji:):)
Fascynacja Aniolami i Aniolkami towarzyszy wielu ludziom.Obserwuje to wokolo.Chyba kazdy z nas czuje sie dobrze w takim towarzystwie.
OdpowiedzUsuńDobre duchy i duszki...
Nazbieralo sie ich juz i ciebie siostrzyczko!
Kazdy piekny na swoj sposob.
Pozdrawiam!
Piękna kolekcja :) rzeczywiście anioły mają w sobie coś fascynującego. Od nich między innymi zaczęła się moja szydełkowa pasja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Serdecznie zapraszamy na naszego bloga po odbiór wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuńP.S. Piękne aniołki:) Pozdrawiamy:)
http://designnastole.blogspot.com/2011/01/wyroznienie.html