Obserwatorzy
czwartek, 27 października 2011
Stop klatka....
Tydzień przeleciał mi w takim tempie, że nie wierzę własnym oczom, patrząc na kalendarz. Nasze zycie rodzinne galopuje od piątku do piątku. Soboty i niedziele to chwila oddechu, ale nie powiem, żeby ten oddech był spokojny i miarowy:):) Raczej lekka zadyszka:)
W tym tygodniu trochę było dla mnie intensywniej, bo druga połowa wyjechała służbowo na inny kontynent, a szara rzeczywistość została oczywiście przy moim boku:):)
Przywieźć, zawieźć, odwieść, kupić, ugotować, dać jeść,ogarnąć, sprawdzić zadania, przepytać... i jeszcze parę innych bezokoliczników, kradnących czas. Ale za to pomiędzy, trochę małych codziennych przyjemności w pierwszej osobie liczby pojedynczej:):)
Co dwa lata w moim mieście odbywa się FotoArtFestiwal. W różnych punktach miasta można obejrzeć prace fotografów z ponad 20 krajów świata (Ameryka Południowa, Ameryka Północna i Środkowa, Europa, Azja, Bliski Wschód).
W tym roku zaliczyłam wszystkie osiem miejsc! Nóg nie czułam, bo trzeba się trochę nachodzić od jednego punktu do drugiego, ale to czas na przetrawienie tego co się zobaczyło. W tym roku dominował reportaż, były też fotografie trochę odrealnione, bajkowe, surrealistyczne...Nie wszystkie rzuciły mnie na kolana, ale były takie wystawy, które bardzo mnie poruszyły i dostarczyły mocnych wrażeń.
A propos mocnych wrażeń, to obejrzałam wreszcie najnowszy film Almodovara " Skóra, w której żyję". Świetne kino, jak zwykle u tego reżysera nic nie jest oczywiste, a dodatkowo emocje jak u Hitchcocka:):).
....a w tak zwanym międzyczasie uszyłam anioła dla Zuzy, według życzeń,jest to klon Zuzanny I :)
Mam nadzieję, że się spodoba:). Chociaż zdjęcia fatalne, bo światła jak na lekarstwo:(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
AAAAAAAAAAAAA....!!!! jejku, jaka cudowna!! CUDOWNA!!! Chcę ją przytuuulać!!! :D
OdpowiedzUsuńJestem wielbicielem twoich zdjęć, zachwycają mnie.
OdpowiedzUsuńAnioł cudowny.
cudowny anioł :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Robalku:)Ja mam o sobie znacznie gorze zdanie.:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite ujęcia - kto by powiedział, że kwiaty fotografowane od dołu tak intrygująco wyjdą. Nie mogę tylko dojść, czy łodyżki sa osnute jakąś pajęczyną?
OdpowiedzUsuńAnioł śliczny ;)
Kwiaty wygladaja jak podbial,choc pewnie to nie podbial o tej porze roku.,,Myszki w wodzie!"-dobry pomysl!
OdpowiedzUsuńA p.Suzanna super ci sie udala.
Sciskam slonecznie(ha!mamy dzis prawie 17stopni!!)
No to rozwiewam wszelkie przypuszczenia: Te kwiatki to gerbery,lekko już dogorywające, a może piękne inaczej?:), a tajemnicza "pajęczyna" to po prostu bąbelki powietrza w wodzie:)Ot i cała tajemnica!:)
OdpowiedzUsuń