Obserwatorzy

piątek, 14 października 2011

Tym razem akwarele......


   Za oknem jest jak jest:), więc na przekór, dziś u mnie kwiatowo:). Trochę, żeby nie zapomnieć, że świat może być kolorowy.....
Lubię eteryczność akwareli, przenikanie kolorów, powietrze, które mają w sobie. Lubię pewną przypadkowość, gdy plama farby na mokrym papierze przybiera niespodziewane kształty.
Mam świadomość niedoskonałości moich prac, ale gdy mam wolną głowę i trochę czasu, najchętniej siadam właśnie do akwareli..... Musi być spokój (najlepiej gdy dom jest pusty:):)), dobra muzyczka (od zawsze najlepiej maluje mi się przy Cohenie lub Sophie Zelmani:)).....i odpływam.


  
 










Dziękuję wszystkim, którzy mnie tu odwiedzają , za ciepłe słowa w komentarzach i bardzo miłe maile:)
Dla Was te wszystkie kwiaty!:):)
A do wiosny jeszcze tylko 5 miesięcy!!!!:)



23 komentarze:

  1. Kochana...nic nowego ode mnie nie przeczytasz na temat Twojej twórczości...:) nuda...nuda...nuda...nic się nie dzieje...:) nic nowego nie mam do powiedzenia...odkąd tylko ujrzałam Twój pierwszy obraz coś mnie urzekło, złapało, chwyciło i...nie nic się nie zmienia...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe kwiaty! I jakże wszystkim potrzebne w te coraz chłodniejsze dni..:) Piękne kolory potrafią na przenieść w wiosenne klimaty;) Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  3. skoro dla nas kwiaty,to ja zaklepuję moje ulubione słoneczniki ;) a żarcik z miesiącami do wiosny Ci się udał ;>

    OdpowiedzUsuń
  4. Irysy! Zdecydowanie irysy - te najbardziej mnie urzekły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No i co ja mogę napisać? Przepiękne, wiosenne, letnie, kolorowe. Uwielbiam akwarele, są takie delikatne, jakby niedopowiedziane do końca. Tu zwłaszcza irysy do mnie przemawiają - lubię irysy - kruche, nietrwałe kwiaty w kolorach tęczy...

    OdpowiedzUsuń
  6. I tu się z Wami zgodzę:) Najchętniej malowałabym tylko irysy i maki:)...a gdybyście zobaczyły ile zdjęć im zrobiłam:)...to się już chyba kwalifikuje do leczenia, zwłaszcza, że mój zapał nie słabnie:)
    Dziewczyny, dzięki za każde dobre słowo. Same wiecie jak to robi człowiekowi dobrze:):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne!!! Ja zawsze chciałam malować, rysować - nawet trochę próbowałam, ale jakoś nie wychodziło tak jak w moich wyobrażeniach :) Dlatego podziwiam i zazdroszczę Twojego talentu! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zawsze miałam problem z akwarelką, wolę oleje ale Twoje są naprawdę dobre.
    Pozdrawiam

    http://marysia-bijou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe prace:) jak ja bym chciała umieć malować...
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie malujesz, cudne kwiaty. Bardzo ładny blog, wspaniałe zdjęcia. Podoba mi się i zostanę tu na dłużej:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja Ci zazdroszczę talentu... Dawno, dawno temu próbowałam trochę malować. Prawdę mówiąc od tego wszystko się zaczęło...Nie byłam w tym dobra, ale dzięki temu i tak rozwinęłam skrzydła! A ty jesteś niesamowita!!!Pieknę są Twoje kwiaty!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne te akwarele, z przyjemnością się do Ciebie wpada aby nacieszyć oczy.
    Będę z chęcią zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Może przypadek, a może nie, że do mnie trafiłaś:) Dla mnie na pewno ogromna radość, zwłaszcza jak poczytałam Twojego bloga i zobaczyłam co robisz. Malujesz, fotografujesz, szyjesz, dekorujesz, pieczesz... Zdolna jesteś niesłychanie:) I właśnie takich ludzi w tym blogowym świecie szukam: z pasją, z energią, z własną osobowością. Pozwolisz, że będę zaglądała?
    Pozdrawiam:)
    Bella

    OdpowiedzUsuń
  14. No i ponownie sobie nasyciłam duszę i oczy... dziękuję... dodałam sobie Twój blog do listy, będę teraz na bieżąco, chociaż lubię tak do takich miejsc wpadać od czasu do czasu i sycić duszę!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. maluj,dziolcha,maluj!!!!!
    Jesien zegna ostatnimi promieniami slonca(przynajmniej u mnie)i zapowiada sie szaro-zimno i ponuro.Dlatego-maluj!!
    Buzka!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniałe akwarelki!

    Serdecznie pozdrawiam i ślę moc ciepła z jesienną nutką.

    Ślę uściski-Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Asiu-wpadłam bo dawno u Ciebie nie gościłam. Niestety nie potrafię wypowiedzieć się na temat malowideł,ponieważ na tym się zupełnie nie znam, a nie nalezę do tych co udają ze sie znają. Niech sie na temat prac wypowiedzą fachowcy. Zdjęcia robisz śliczne ,szyjesz boskie anioły, a nalewkę kiedyś zdegustuje z twoim towarzystwie.
    Chwal sie następnymi pracami-wpadnę podziwiać :-))

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowne prace! Jest coś w nich niesamowitego, oczywiście prócz wiosny, którą czuć na każdym obrazie ;)Też dawno temu bardzo mnie fascynowały akwarele, w sumie nie wiem czemu przestałam malować. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne kwiaty. Ja nigdy nie umiałam malować , jeśli już to coś poskrobie ołówkiem :P Ale ta moc kolorów jest niesamowita! Cudne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowne te kwiaty.
    Subtelne, delikatne- bajeczne.
    Zazdroszczę talentu

    OdpowiedzUsuń